Tutaj powinien być opis

SPOTKANIE Z PISARKĄ MARTĄ GUZOWSKĄ

We wtorek, 29 października w naszej szkole odbyło się zorganizowane przez panie bibliotekarki spotkanie z autorką książek dla dorosłych i dzieci, panią Martą Guzowską. W tej ciekawej i nietypowej lekcji uczestniczyli uczniowie klas czwartych, natomiast redaktorki szkolnej gazetki, Lena Grabowska i Zuzia Brzezińska przeprowadziły z pisarką wywiad. 

1.Skąd wzięło się u Pani zamiłowanie do książek? 

Trudno powiedzieć, bo książki kocham, odkąd pamiętam. Może stąd, że byłam bardzo nieśmiałym dzieckiem, które źle czuło się w grupie, za to doskonale w otoczeniu fikcyjnych bohaterów.  

2.W jakim wieku zaczęła interesować się Pani książkami? 

Zaraz po tym, jak nauczyłam się sama czytać. A może wcześniej…? Rodzice dużo czytali mi na głos i legenda rodzinna głosi, że znałam książki na pamięć, a kiedy się pomylili, poprawiałam ich.

3.Z jakiej swojej książki jest Pani najbardziej zadowolona? 

Za najbardziej udaną uważam moją książkę dla dzieci „Archeologia. Mumie, złoto i stare skorupy”. Archeologia to moja wielka pasja, a pisanie – druga. W tej książce udało mi się połączyć je w jedno. Poza tym książka ma przepiękne ilustracje autorstwa Joasi Czaplewskiej, sama lubię ją często przeglądać. 

4.Czy książki, które Pani pisze, są oparte na faktach autentycznych? 

Nie. Natomiast zmyślone przeze mnie historie dzieją się w prawdziwych miejscach. Dbam o to, żeby te miejsca w książce wyglądały naprawdę tak, jak w rzeczywistości, a jeśli muszę dokonać jakichś zmian, bo jest to potrzebne dla akcji, piszę o tym w posłowiu. Dotyczy to zarówno książek dla dzieci, jak i dla dorosłych, bo przecież dorośli też mogą się czegoś nauczyć, prawda?

5.Czemu pisze Pani akurat kryminały? 

Dlatego, że sama bardzo lubię je czytać, a najważniejsza zasada pisania głosi: „pisz to, co sam/a lubisz czytać”. W ten sposób praca sprawia najwięcej przyjemności.   

6.Skąd bierze Pani pomysły na książki? 

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, pomysły same do mnie przychodzą. Czasami wierzę, że istnieje alternatywny wszechświat z pomysłami i kiedy robi się w nim dziura, pomysły przychodzą do głów pisarzom. 

7.Czy może nam Pani coś opowiedzieć o pracy archeologa? 

Praca archeologa bardzo przypomina pracę detektywa. Podobnie jak detektyw archeolog zbiera wszystkie ślady, stara się niczego nie przegapić, ani nie zatrzeć i na tej podstawie próbuje odtworzyć, co właściwie się wydarzyło. Tylko detektyw zazwyczaj bada wydarzenia, które miały miejsce kilka godzin, albo kilka dni wcześniej, a archeolog próbuje się dowiedzieć, co wydarzyło się przed setkami, albo nawet tysiącami lat.

8.Czy może nam Pani zdradzić, o czym będzie kolejna książka? 

Moja kolejna książka dla dzieci, która ukaże się wiosną 2025 będzie o… ludzkich szkieletach. Podobnie jak „Archeologia” nie będzie to powieść, tylko książka popularnonaukowa. Napisałam ją razem z moim bliskim przyjacielem, prof. Wiesławem Więckowskim z Uniwersytetu Warszawskiego, badaczem szkieletów. Oboje świetnie się bawiliśmy podczas pisania, mamy więc nadzieję, że Wy będziecie się dobrze bawić przy czytaniu.