
WYCIECZKA ŚLADAMI BOHATERÓW KAMIENI NA SZANIEC
Uczniowie klas ósmych, mieli okazję wyruszyć w wyjątkową podróż, zarówno przez Warszawę, jak i przez historię. Wycieczka śladami bohaterów Kamieni na szaniec przeniosła nas w miejsca, gdzie rozgrywały się wydarzenia opisane w lekturze Aleksandra Kamińskiego, oraz te, które często umykają uwadze czytelników, ale mają ogromne znaczenie historyczne. Każdy z tych punktów uświadamiał nam, jak realna i bliska była ich codzienność, tak podobna do naszej, a zarazem zupełnie inna przez dramat wojny.
Zaczęliśmy od, jak powiedział przewodnik, początku historii chłopców, czyli Liceum im. Stefana Batorego, szkoły, w której uczyli się główni bohaterowie: Rudy, Zośka i Alek. Następnie, jadąc przez miasto, mijaliśmy miejsca ich zamieszkania, tablice pamiątkowe oraz budynki ściśle związane z wojną i okupacją, takie jak miejsca pracy rodziców chłopaków, budynki, w których się ukrywali, uniwersytety i wiele innych. Przewodnik zwracał uwagę także na miejsca, o których nie wspomina lektura, a które pozwalają lepiej zrozumieć realia życia w okupowanej Warszawie.
Po drodze widzieliśmy m.in. szkołę, do której uczęszczali chłopcy po ukończeniu Batorego, a także budynek przy ul. Szucha 25, dzisiejsze Ministerstwo Edukacji. Podczas okupacji była to siedziba Gestapo, odpowiedzialna za brutalne przesłuchania i zwalczanie polskiego podziemia. To właśnie tam, w piwnicach tego budynku, przetrzymywano i torturowano Rudego.
Przy pomniku Mikołaja Kopernika usłyszeliśmy o akcji kopernikowskiej-odważnym czynie Macieja Aleksego Dawidowskiego, który zdejmował niemieckie napisy i przywracał pomnikowi polską tożsamość.
Kolejnym przystankiem był budynek zamieszkiwany niegdyś przez niemieckich oficerów oraz fragmenty Warszawy, które do dziś noszą ślady wojennych zniszczeń. Odwiedziliśmy również Grób Nieznanego Żołnierza i Park Saski, skąd ruszyliśmy dalej trasą, którą przewożono Rudego na Pawiak po brutalnym przesłuchaniu.
Kulminacyjnym punktem wycieczki była wizyta na Warszawskich Powązkach, przy grobach bohaterów oraz innych poległych uczestników walki o wolność. W oczach niektórych uczniów pojawiły się łzy, nikt nie spodziewał się, jak bardzo ta historia nas poruszy.
Cała wycieczka była nie tylko lekcją historii, ale też głębokim przeżyciem. Dzięki zaangażowaniu przewodnika-prawdziwego pasjonata-poznaliśmy wiele faktów i historii, których nie znajdziemy w podręcznikach. To był dzień pełen refleksji, zadumy, ale też inspiracji do tego, by pamiętać o tych, którzy „żyli krótko, a tak intensywnie”
Dziękujemy naszej polonistce, pani Agacie Radzio-Zawadzkiej, za tę piękną inicjatywę.
Barbara Koczarga
Uczennica klasy 8A